forum o hobby
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum forum o hobby Strona Główna
->
Książki
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Regulamin
----------------
Regulamin
Forum
----------------
Konkursy, wybory,ogłoszenia
Prośby do moderatorów
Pomoc
skargi
Hobby
----------------
W.I.T.C.H.
Sport
Psy
Koty
Lego
zabawki
Zwierzęta
Książki
telewizja
gry
Music
Wszystko
----------------
Hyde park
Zabawy
Zgaduj zgadula
języki obce
szkoła
internet
dowcipy
Opowiadania
Obrazki
Wiersze i rymy
Ciekawostki
Gratulacje
Użytkownicy i takie tam rzeczy
----------------
Życzenia
Nowi użytkownicy
Dni tygodnia
Gadżety
----------------
Kursor
Muzyczka
Uśmieszki
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Olan
Wysłany: Pon 17:32, 10 Kwi 2006
Temat postu:
Ohhh... Długo nic nie pisałam. Wiem o tym. W ciągu dwóch miesięcy tak wiele się wydarzyło. Nowa szkoła, nowe (i stare
) przyjaźnie... Nie jestem już w Verdunie. Teraz razem z resztą Witch chodzimy do szkoły magii w Kondrakarze. Uczą nas tam różnych rzeczy... Przy okazji udoskonalać nasze moce. Moją sowę podarowałam szkole pod opiekę
. Teraz wraz z moimi najlepszymi przyjaciółkami korzystamy z ostatnich ciepłych dni tego lata... Już niedługo kalendarzowa jesień... Dzisiaj od rana leje. Nawet Irmie nie udaje się zatamować tych litrów wody, lejących się z nieba
. Może opowiem coś o szkole. Kondrakar jako że jest twierdzą, świetnie służy jako szkoła. Tu szkoli się nawet Orube. Poznajemy historię Kondrakaru, uczymy się wielu ciekawych rzeczy np. jak stawać się niewidzialne. Orube czasem uczy nas nawet wschodnich sztuk walki. Ale to tylko tak jak hobby... Hay Lin jest szczęśliwa, bo może spotykać się ze swoją zmarłą babcią. Tutaj istnieje... na Ziemii już nie... Jesteśmy w piątkę w jednym dormitorium. Nie zgodziłyśmy się, aby nas rozdzielili mimo, że Irma, Hay Lin i Taranee są młodsze o rok. Z naszymi wspaniałymi chłopcami widujemy się tylko wtedy kiedy zechcemy... Wystarczy teleportacja...
To wszystko jest takie inne... Jednak podoba mi tu się!
Chyba częściej zacznę pisać w tym moim małym pamiętniku...
Takumi
Wysłany: Pon 15:36, 10 Kwi 2006
Temat postu:
Udało się! Pogodziłyśmy się z Hay Lin i teraz wszystko jest w porządku jak gdyby nigdy nic.
Ostatnio były moje urodzinki... tyle, że po rozdaniu zaproszeń najbliższym koleżankom (oczywiście WITCH) Cornelia strzeliła, że gdyby nie było za późno zabrałaby mnie do zoo... całkeim fajna perspektywa! Cóż, może za rok, Cornelio!
W każdym bądź razie tak jak mówiłam zaprosiłam Witch, ale też Elyon, która (jak się później okazało...) przyjechała do Heatherfield tylko na moją imprezkę!!! Stwierdziłam, że na urodzinkach nie może zabraknąć Orube, bo chciałam, żebyśmy (skoro mamy wsółpracować przy nowej miji) trochę się zgrały... Podczas przyjęcia nawet Irma przekonałą się co do nowej wojowniczki! SUKCES
.
Will
Olan
Wysłany: Pon 9:26, 10 Kwi 2006
Temat postu:
mam
-Corneliaaaaaaaa!!!!!! - Irma stała wściekła nad łóżkiem Corny, która zupełnie niechętnie otwarła oczy...
-Zwariowałaś? Jest eee... szósta trzydzieści! Środek nocy!!!!
-Cornelio, -Irma ciągnęła opierając się o balustradę łóżka Corny - chciałam Cię poinformować, że TWOJE RZECZY SĄ ROZBEBESZONE PO CAŁEJ ŁAZIENCE, więc bądź tak dobra i je pozbieraj...
Hay Lin chichrała się pod kołdrą. Taranee oczywiście spała... Ją nic nie obudzi, a ja? Otóż ja byłam całkowicie pochłonięta rozczesywaniem wyjątkowo wrednego kołtuna na moich włosach...
-Przebrać się w normalne ciuchy?? -Hay Lin zastanawiała się głośno...
- EEEEE tam! Wszystkie są w piżamach
- uśmiechnęła się Hay Hey i teatralnym ruchem wstała z łóżka.
Popatrzyłam na moją zieloną piżamę. Na samym środku koszuli wielka, zielona żaba wytrzeszczała na mnie oczy... Heh...
-Niemożliwe... - Cornelia schowała się pod kołdrą i przewróciła na drugi bok.
-Niemożliwe? To zobacz... - Irma otwarła na oścież drzwi od łazienki. No cóż... Przytkało nas... Rzeczywiście kosmetyki Corny były w całej łazience.
-Oooo... masz rację...
- Cornelia pokazała język Irmie, założyła kapcie i powędrowała do łazienki. - Zawsze ja! Rozwala mi wszystko w nocy, a potem jest na mnie... - Mruczała pod nosem.
***
-Gotowe?
-Jasne!
-To w drogę... - wesołym krokiem, wraz z resztą mojej paczki zeszłam po schodkach do pokoju wspólnego. Nagle moją uwagę przykuła karteczka wisząca na tablicy ogłoszeń. Stała już tam Orube.
-Hej Orube!!! Co to?! - Zawołałam i podbiegłam do niej.
-Hej. Plan zajęć. Dla wojowniczek i dla strażniczek i dla... łoł!! Ich tu jest ze dwadzieścia! - Orube czytała nagłówki nad tabelkami...
-Rany julek! Muszę go przepisać... - Hay Lin wyjęła z torby podręczny notes i długopis. Po chwili skrobała coś na pustej kartce.
Strażniczki zgromadziły się wokół jednej biednej karteczki..
.
-Ale mamy fajowe przedmioty! kształcenie magicznych zdolności, moc Serca Kondrakaru, historia magii, historia Kondrakaru, astronomia, telepatioznawstwo... - Taranee nie mogła wyjść z podziwu. Cornelia wychyliła się przez ramię Tary, by zobaczyć co dalej:
-posługiwanie się mocą, tajniki niewidzialności, napary, wywary i eliksiry, ziołologia... ZIOŁOLOGIA. SUPER!!!!! Z tego jestem najlepsza.
Irma przeczytała jeszcze karteczkę, która znajdowała się pod planami zajęć:
Przypominam, że z zajęć nie ma ocen. Potrzebne są one do zdobywania dalszej wiedzy magicznej. Nie są obowiązkowe. Wszystko zależy od was!
Podpisano :
Wyrocznia
-Już! Przepisałam! - Hay Lin założyła długopis za ucho i schowała notes do torby. - To kiedy zaczynają się lekcje?
- W poniedziałek. Chodźmy nacieszyć się ostatnimi dniami wakacji... - Powiedziałam i wspólnie pobiegłyśmy na śniadanie...
Takumi
Wysłany: Śro 19:21, 29 Mar 2006
Temat postu:
No, przepisać z książki W.I.T.C.H. lub znaleść na inter
Olan
Wysłany: Śro 17:52, 29 Mar 2006
Temat postu:
Przepraszam, ale skąd wziąść te teksty????????????????????????????????????
Taiki
Wysłany: Wto 18:00, 28 Mar 2006
Temat postu: Książki
Z Pamitnika Will.
Niedziela,dziesiąty grudnia.
O,rany!czy naprawdę za każdym razem, kiedy spóźnie się pięć minut albo mam wyłączoną komurkę, mama musi mi robić awanturę? Rozumiem, że się o mnie martwi, ale czasami mam wrarzenie,że pżesadza. I wtedy niegrzecznie jej odpowiadam albo uciekam,żeby się zamknąć w swoim pokoju, tak jak dziś wieczorem.Gdybym nie była jedynaczką, byłoby mi na p;ewmo o wiele łatwiej. Mogłabym z kimś dzielić nie tylko pokój, ale także nadopiekuńczość mamusi. A tak mama ciągle czepia się tylko mnie!
Takumi
Wysłany: Sob 21:04, 25 Mar 2006
Temat postu: Pamiętniki WITCH
TU MOŻECIE ZAMIESZCZAĆ TEKSTY Z PAMIĘTNIKÓW W.I.T.C.H.
Tu jest kilka słów z pamiętnika Hay lin:
Dzisiejszy dzien byl okropny !!
Oczywiscie nie licząc pierwszej jedynki z historii!!Był moj pokaz mody (sama go wymysliłam jako projektantka)
zaproponowałam dziewczynom,aby w nim wystapily.Zgodzily sie.Bylam taka szczesliwa ;- ( Kiedy nadszedła godzina rozpoczecia pokazu szybko zawołalam dziewczyny oraz Kare i Paule (koleżanki).Wszystko toczyło sie jak z marzeń.Ale koniec.......(wolę nie mysleć)Kiedy na koniec wyszalam za kotar w długiej spodnicy,aby podziękowac,potknelam sie o skrawek spodnicy i upadłam!!Wszyscy sie ze mnie śmiali,a najgorsze,ze Eric tam był ,aż się zaczerwienil!To najgorszy dzień jaki miałam w życiu !!Zrobiłam z siebie pośmiewisko!!Jak ja jutro pokaże sie w szkole!!??
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin